O zrobieniu tatuażu marzyłam już od dobrych paru lat, jednak ze względu na mój wiek nie mogłam sobie na to pozwolić. Miałam w planach wykonać go zaraz po tym jak skończę 18 lat, żeby nie musieć słuchać zbędnych uwag rodziców czy rodziny. Jak to się stało, że zrobiłam go dokładnie na 8 miesięcy przed osiemnastymi urodzinami? Myślę, że moja mama miała już serdecznie dość mojego zrzędzenia. Z resztą, sama bym miała, gdyby ktoś parę razy w ciągu dnia powtarzał jedna frazę "jejku, ale chciałabym zrobić sobie tatuaż!".
Tatuaż mam zaledwie od czterech dni, więc cały post jest pisany 'na świeżo'. Wciąż chodzę od lustra do lustra, spoglądam na tatuaż, upewniam się czy nie zniknął i śmieję się jak głupi do sera. W końcu mam to o czym marzyłam od tak dawna! Świetne uczucie! I ta świadomość, że będzie na mojej skórze już na zawsze - teraz, za 10, 20, 30 lat, aż do końca... nie do opisania.
Wybór wzoru tatuażu był dla mnie najcięższą decyzją. Wiedziałam, że nie mogę sobie pozwolić na coś większego i rzucającego się w oczy. Tatuaż miał być mały, delikatny i najlepiej w niewidocznym miejscu. Wybór padł na napis na żebrach. Nie wiedziałam tak na prawdę na jaki mam się zdecydować. Stwierdziłam, że bez sensu będzie tatuować coś co nie ma dla mnie żadnego znaczenia. W związku z tym zdecydowałam się na słowa, które są dla mnie ważne i które cały czas powtarzałam (teraz tak dziwnie jest mi powtarzać coś w kółko, co mam wytatuowane na ciele😂).
Ogólnie rzecz biorąc okropnie nie mogłam się doczekać. Jednak kiedy przyszedł 24 luty zaczęły się wątpliwości, strach, zmieszanie, stres, zdenerwowanie, no dosłownie wszystko na raz! Myślałam nawet o tym żeby nie robić tego tatuażu. Wszyscy mówili, że żebra są najboleśniejszym miejscem do tatuowania i nastawiłam się na przeokropny ból co tylko potęgowało mój strach.
Przechodząc wykonania tatuażu, NIE BOLAŁO! Nie wiem czy to dlatego, że mam wysoki próg bólu czy dlatego że czcionka napisu jest tak cienka. Gdybym miała do czegoś porównać ten ból, porównałabym go do tego, kiedy mocniej przeciągniesz grzebieniem po skórze. Samo tatuowanie trwało 10-15 minut, ale ze wszystkim zeszło około godziny.
Podsumowując, jestem strasznie zadowolona że go zrobiłam! Aż sam uśmiech pojawia mi się na twarzy kiedy o nim myślę. Niby taka mała rzecz a ogromnie cieszy. Już planuję kolejne tatuaże, ale wstrzymam się z ich wykonaniem do przyszłego roku :)
Jak wam się podoba? Myślicie o zrobieniu tatuażu?
Strasznie, strasznie zazdroszcze. Ja mam w planie ale to po wakacjach i po pracy. I myslalam wlasnie o obojczyku ale jednak kiedys jakbym chciala pracowac w biurze mogloby mi to przeszkadzac. Chociaz w sumie nie wiem czy pod koszula byloby go widac haha moje dylematy. Mam trzy projekty, czyli trzy rzeczy, ktore strasznie duzo dla mnie znacza i opisuja sama mnie. Chcialabym je kiedys umiescic siebie na skorze.
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
Jest piękny! :)
OdpowiedzUsuńMi się strasznie podobają tatuaże, jednak nie wiem czy bym była tak odważna żeby zrobić :D
Pozdrawiam :*
http://xpatrycja.blogspot.com/
Śliczny tatułaż!
OdpowiedzUsuńTeż marzę o jakimś, ale mam dopiero 14 lat więc jest jeszcze trochę czasu xD. Bardzo się boję, mam niski próg wytrzymałości na ból... A poza tym bardzo się boję chorób związanych z tym atramentem... A dużo się o tym słyszy... A no cóż mam takie szczęście że łapie wszystkie możliwe XD. Pozdrawiam cieplutko! <3
martivoice.blogspot.com
Jest świetny! Zazdroszczę Ci, że już masz swój pierwszy. Ja mimo, że w tym roku skończę 22 lata to jeszcze na moje poczekam. Ale z drugie strony przynajmniej będą porządnie przemyślane, więc staram się być cierpliwa :D
OdpowiedzUsuńJak na razie planuję 3 tatuaże. Każdy z nich będzie miał dla mnie znaczenie. Ale myślę też o takim bardziej "dla ozdoby".
Gdzie planujesz kolejne swoje? Coś większego czy raczej nie? :)
http://lillaxxxmy.blogspot.com/
Dziękuję♥ Czasami warto poczekać z tą decyzją i zrobić tatuaż kiedy będziesz już na 100% pewna, że chcesz go zrobić :)
UsuńTak, kolejny tatuaż będzie już dużo większy ale na razie nic więcej nie zdradzam bo sama muszę to bardzo dobrze przemyśleć :)
Lovely looks
OdpowiedzUsuńświetny jest;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
woman-with-class.blogspot.com
uwierz, że na jednym sie nie skonczy ;) ja juz mam 3 i jeszcze nie powiedzialam ostatniego slowa :)
OdpowiedzUsuńŚliczny tatuaż :) Ja jak doczekam się swojej osiemnastki, to na pewno też sobie coś wydziaram małego, ale mam jeszcze dużo czasu :D
OdpowiedzUsuńzofia-adam.blogspot.com
Piękny tatuaż, też zamierzam zrobić go w tym miejscu 😊
OdpowiedzUsuńŚliczny ten tatuaż ❤
OdpowiedzUsuńhttp://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
Ja jeśli kiedyś zrobię to na nadgarstku albo na żebrach; właśnie taki mały. Wszyscy mnie straszyli, że akurat w tych 2 miejscach jest najbardziej bolesne, ale pocieszyłaś mnie :D
OdpowiedzUsuńTen cytat jest genialny, a czcionka piękna <3
mybeautifuleveryday.blogspot.com
mam jeden tatuaż na nadgarstku i planuję drugi,ale jeszcze nie wiem jaki i gdzie :) Twój jest śliczny,bardzo delikatny i wytatułowany śliczną,dobrną czcionką,bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie -> KLIK :)
Fajny tatutaż :) Ja bym zrobiła ale tylko na próbę z henny
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tatuaz, jakbym miała sobie coś wytatuować, to właśnie w tym miejscu.
OdpowiedzUsuńPs. Masz super sylwetkę!:)
Nowy post: ,,BĄDŹ IDEALNA ALBO GIŃ, NOWY APARAT I STYLIZACJA NA WIOSNĘ '' Wpadnij i daj znać co myślisz :)
Świetny tatuaż, delikatny! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aleksandra z bloga: wdrodzepomarzeniaa.blogspot.com (kliik)
świetny! :)
OdpowiedzUsuńMam już plany na kilka swoich tatuaży, jeden dokładnie w tym miejscu w którym jest twój <3
OdpowiedzUsuńBlog Instagram
Uroczy :) Ja mam w planach zrobić samolot na ręce ♥
OdpowiedzUsuńobserwuje i pozdrawiam cieplutko :)
https://d0ncia.blogspot.com/
swietny wpis i swietny tatuaz ! zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńhttp://zajaczkowa.blogspot.com/
Śliczny :), ja myślę o tatuażu, ale trochę się boję :c
OdpowiedzUsuńCudowny tatuaż ! Ja marzę o jednym, jednak moja skóra mi nie pozwala na jego posiadanie :(
OdpowiedzUsuńMój blog-klik!
Mój kanał-klik!
Również mam tatuaż na żebrach, jednak mnie bardzo bolało, może dlatego, że jest trochę większy! ;)
OdpowiedzUsuńmaaalgooos.blogspot.com
Też wlaśnie myśle o jakimś małym<3
OdpowiedzUsuńwww.pomyslnawszystko.pl
ja zawsze myślałam o tatuażach jako o czymś interesującym, ale sama chyba się nie odważę :)
OdpowiedzUsuńpoznacswiatl.blogspot.com
Ja sama też ostatnio zrobiłam tatuaż tyle, że na całe udo 😉 Świetna sprawa! 💜
OdpowiedzUsuńA mnie się średnio podoba. Fajnie, że przesłanie jest dla Ciebie ważne, ale w zasadzie fraza jest dość banalna, a i jeżeli chodzi o samą "czcionkę" napisu to jest powszechna i co druga dziewczyna z tatuażem ma napis, który tak wygląda :P Podziwiam za wybór miejsca, ja bym się bała, że np jeśli zajdę w przyszłości w ciążę to skóra się w tym miejscu naciągnie i po urodzeniu tatuaż będzie zniekształcony, no ale może tylko mi się wydaje ;)
OdpowiedzUsuńJest cudowny ... Ja sama miałam wątpliwości czy zrobić sobie tatuaż bo od każdego słyszałam to to że boli , że to decyzja na całe życie itp. Teraz wiem co chce i zrobię to !
OdpowiedzUsuńcudowny tatuaż. Od pewnego czasu marzy mi się również na żabrach, ale nie potrafię się jakoś przełamać :)
OdpowiedzUsuńzaobserwowałam i zapraszam do siebie !;)
http://puuudi-blog.blogspot.com/
Śliczny!♥
OdpowiedzUsuńAGNIESZKAA-ES.BLOGSPOT.COM
Ja w sumie myślę o tatuażu już od jakichś 12 lat, myślę, że w końcu w tym roku zrobię sobie na urodziny w ramach prezentu :) ale ja już od kilku lat wiem jaki tatuaż będę mieć ;)
OdpowiedzUsuńSuper! u mnie tatuaż jest w planach. Na razie zastanawiam się nad tym, co w ogóle mam mieć wytatuowane. Opcji jest kilka, ale chcę coś co będzie moje i tylko moje ;)
OdpowiedzUsuńsama ciągle powtarzam to co sobie wytatuowałaś. Mało tego zaraziłam tym myśleniem innych ludzi w moim otoczeniu. Tatuaż wygląda subtelnie i ciekawie. To już druga blogerka, która w ostatnim czasie zrobiła sobie tatuaż i której post o tym czytam. Z tego co obie piszecie nie warto słuchać ludzi, którzy mówią, że będzie bolało tu czy tu. Wydaje mi się, że to wszystko zależy od takich rzeczy jak rozmiar tatuaża, miejsce, no i ten próg bólu ( wyższy czy też niższy). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńagentgirlblog.blogspot.com
Podoba mi się czcionka tatuażu.
OdpowiedzUsuńTatuaże wciągają, wiem po sobie, mam ich 20 :D
OdpowiedzUsuńhttp://altealeszczynska.blogspot.com
Przepiękny tatuaż. Uwielbiam takie minimalistyczne :)
OdpowiedzUsuńhttp://agrafka-blog.blogspot.com/