Jeszcze niedawno przysięgałam sobie, że w życiu nie kupię gąbeczki Beauty Blender. Przynajmniej nie za tą cenę, bo nie oszukujmy się 80 zł to nie jest mało jak na gąbeczkę do makijażu, którą co jakiś czas trzeba wymieniać. Jednak nadarzyła się okazja, aby ją przetestować i teraz wiem, że nie zamienię jej na nic innego! Żadne pędzle, inne gąbeczki czy nakładanie podkładu palcami nie da takiego efektu jak Beauty Blender. Nawet przy nałożeniu dwóch warstw podkładu wygląda to naturalnie. Fajnie też sprawdza się do konturowania twarzy na mokro. Niestety gąbeczka jest bardzo podatna na uszkodzenia, jednak pomimo tego, że używam jej od dwóch miesięcy, to nadal jest w bardzo dobrym stanie. Moim zdaniem warto zainwestować w oryginalną gąbeczkę Beauty Blender, nawet nie ma co jej porównywać z podróbkami, bo bije wszystkie na głowę!

mam podróbki, ale wiem, że nie ma się co sugerować tymi chińskimi lipami, więc kiedyś na pewno "otrę się" o Beauty Blender :D
OdpowiedzUsuńMam posiadam, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam...
OdpowiedzUsuńsama długo koło niej chodzę i się waham, muszę w końcu ją przetestować i przekonać się czy warto ;)
OdpowiedzUsuńnie przekonuje mnie ten produkt, ale to juz ktoras z kolei bardzo pozytywna recenzja - moze poprosze Aniolka o taki prezent pod choinkę :)
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze takiej gąbeczki ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Nie używałam. Dużo o niej słyszałam, ale może kiedyś się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Ja nie używam podkładu, ale o gąbeczce dużo słyszałam. Ładny ma kolor :D
OdpowiedzUsuńmybeautifuleveryday.blogspot.com
Też ostatnio zakupiłam i zgadzam się, że nie ma co porównywać innych gąbeczek czy pędzli. Dobry podkład + Beauty Blender może zdziałać cuda :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, ponieważ nie używam podkładu, ani nic z tych rzeczy, ale myślę, że kiedyś na pewno wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://seethelifeofthisbetterparties.blogspot.com/
Jeszcze nie miałam okazji :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNiestety nie miałam okazji przetestować, preferuję bardziej pędzle ewentualnie moje rączki :)
OdpowiedzUsuńmalwinabeczek.blogspot.com
Używałam i naprawdę to jest przełom przełom makijażu :)
OdpowiedzUsuńaniolek4.blogspot.com
Ja używam różnych, tylko nie oryginalnego :) Wszystkie sprawdzają się super :) Zawsze zachwycam się nad ich kolorem :D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam ------>http://lifemerryblog.blogspot.com/
A ja właśnie na dniach planuje zakup w douglasie , ponieważ czytałam o niej tak duzo opini pozytywnych , ze zdecydowałam sie zainwestować w beauty blender ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam :)
OdpowiedzUsuń